Tekst: Anna Tomaszewska
Foto: z archiwum redakcji, Mateusz Staszałek
W poprzednim odcinku zakończyłam opisywać rodziny żeńskie, które były czynne w Janowie Podlaskim po II Wojnie Światowej. Kolejną stadniną, którą się zajmę, jest SK Pruchna-Ochaby i jej angloaraby pochodzenia francuskiego. W 1946 r. sprowadzono z tego kraju 53 klacze i 3 ogiery. Ich potomstwo cechowała wysoka dzielność sportowa. Konie te startowały głównie w skokach i WKKW. Zdarzały się też jednak egzemplarze biorące udział w zawodach ujeżdżeniowych. Postaram się przybliżyć sylwetki najważniejszych z nich.
Tak naprawdę tę rodzinę powinnam omawiać w ramach rasy pełnej krwi angielskiej, ponieważ pochodzi ona od klaczy xx z rodziny 4-0. Jednak do Polski została sprowadzona klacz Atalante xxoo (Maubourguet xx – Seduction xxoo po Abel oo), która jest w 3/4 koniem angielskim i w 1/4 arabskim. Dała ona szereg klaczy, które były matkami koni sportowych. Babilonka jest matką Babilona (po Marten xxoo), który pod Piotrem Milbratem zajął IV miejsce w MPS-C w 1967 r. Drugi jej syn Birbant (po Marten xxoo) był dosiadany przez Marię Gertz-Warchoł. Para ta zdobyła dwa medale MPJ-A, srebrny i brązowy (1977, 1978). Innymi końmi wywodzącymi się od Babilonki były Burnus (po Dzięgielu xx), Bursz (po Kantonie), Bard (po Hippiaszu, jeździec J. Małycha), Argon (po Arlecie). Bursz pod Zbigniewem Madejczykiem zdobył złoty medal MPS-C w 1970 r, a w 1972 IV pozycję w MPJ-A pod Wojciechem Wawszczakiem. Burnusa początkowo dosiadał Wiesław Hartman, razem zdobyli II miejsce w MPS-C, a następnie na tym koniu jeździł Waldemar Piotrowicz. Para ta zdobyła raz złoto, raz brąz w MPJ-A. Dayah (po Bijou xo), to kolejna córka Atalante z ogierem Dzięgiel xx. Dała Dariusza, którego dosiadali Wojciech Mickunas i Mirosław Ślusarczyk. Pod pierwszym zdobył złoty medal MPS-C, a pod drugim srebrny w 1972 i 1975 r. Dayah dała córkę Dayalle (po Valentin). Ta druga jest matką wyjątkowo dzielnego Darleta (po Arlet xo). Ten niewielki koń, mierzący jedyne 157 cm, wygrał trzykrotnie MPS-B pod śp. Janem Kowalczykiem (1975, 1977, 1978). Startował w zawodach międzynarodowych m.in. na CSIO Olsztyn oraz CSI Warszawa. W „Polskich Koniach Wierzchowych” został ujęty na II miejscu z sumą punktów 1162. Był ulubionym koniem Pana Janka, który mu zapewnił dożywocie na Kozielskiej. Oprócz Darleta i Dariusza, Dayah jest matką lub babką takich koni sportowych jak: Danaos (po Martenie xxoo), Daragos (po Kantonie), Dial (po Arlecie), Damaszek (po Amarancie), Dalt (po Amarancie) oraz juniorski Dalmierz (po Dzięgielu). Ten ostatni zdobył dwa medale MPJ-C: złoty pod Ryszardem Jęciem i srebrny pod Zbigniewem Waszczakiem (1975, 1977). W 1975 r. koń ten zajął wysokie XII miejsce w MEJ-C (Ryszard Jęć). W tych latach autorzy „Polskich Koni Wierzchowych” znaleźli 17 koni sportowych z tej rodziny zarejestrowanych w PZJ. Następne lata to kolejne sukcesy tej familii. W „Rejestrze Polskich Koni Sportowych” znajdziemy dwa konie. Atlantyk xo (Styl xx – Atlantyda xo po Kanton). Startowali na nim w skokach Bogdan Owczarek i Zbigniew Ogórek. Pod pierwszym zajął on IX miejsce w MPJ-B. Drugi to Bagur xo (Kadyks xx – Bagera po Marten xxoo). Był on podstawowym wierzchowcem Bożeny Bartosz, która zajęła na nim III pozycję w MPJ-B. Pod Marianem Kozickim zdobył I miejsce CSIO w konkursie nr 6 (140 cm), a w innym II m. Ma zaliczone starty w takich miejscach jak CSIO Falsterbo, Sopot, w CSI Karvina, Gera, Wilno, Iwno (kilkukrotnie w tych miejscach), CSA, Karvina, Ostrawa, Moszna, Samorin, wszędzie plasując się na bardzo wysokich miejscach… Więcej przeczytasz w wrześniowo-październikowym numerze „Koni i Rumaków”.