Pat Parelli w Polsce. Porozumienie ponad podziałami

Tekst i foto: Marta Ciesielska

 

„…Kiedy kończy się lina, zaczyna się prawda…” – powiedział Pat Parelli, stojąc na partynickiej arenie otoczony skupionymi słuchaczami. Jeśli zbudujemy z koniem układ partnerski, oparty na zrozumieniu, zaufaniu i miłości, jeśli zrozumiemy naturalne potrzeby naszego konia, a nasze postępowanie oprzemy na końskiej psychologii – będziemy mogli osiągnąć wszystko. Kiedy jesteś naturalnym przywódcą dla swojego konia, w momencie, gdy odepniesz linę, koń za Tobą podąży. Na tym właśnie polega jeździectwo naturalne – na harmonii i porozumieniu, na poprawnym odczytywaniu sygnałów – na tym, by w każdej jednej chwili starać się uczynić świat lepszym miejscem dla koni i ludzi. Takie jest właśnie motto Pata Parelliego, tym właśnie kierują się wszyscy jego instruktorzy, rozsiewający na całym świecie swoją wiedzę i doświadczenie…

Utarło się, że Parelli Natural Horsemanship zajmują się przede wszystkim jeźdźcy rekreacyjni,jednak trudno nie zauważyć, jak w ostatnich latach wzrosła w jeździeckim świecie świadomość i potrzeba stosowania metod naturalnych – a dzieje się tak z prostej przyczyny – stworzony przez Pata Parelliego jasny i przejrzysty system po prostu działa. Stosujący go jeźdźcy są w stanie osiągnąć rezultaty, o jakich nawet nie marzyli, ponieważ gdy zdobędziemy zaufanie konia, gdy sprawimy, że wszystkie czynności będzie wykonywał z przyjemnością – wtedy da on z siebie wszystko – skoczy wyżej, pogalopuje szybciej, odczyta każdy nasz sygnał i z chęcią za nim podąży.

Ze szkołą PNH współpracuje w tej chwili wiele utytułowanych postaci ze świata hipologii i sportu, m.in.Walter Zettl(były zawodnik i trener ujeżdżenia kanadyjskiej drużyny olimpijskiej), Luis Lucio (olimpijczyk i działacz Królewskiej Hiszpańskiej Federacji Jeździectwa), David O’Connor (trzykrotny medalista olimpijski) oraz jego żonaKaren O’Connor (dwukrotna medalistka olimpijska), Christoph Hess (sędzia i działacz Międzynarodowej Federacji Jeździeckiej). Poza tymLaurenBarwick(złota medalistka w ujeżdżeniu z letnich igrzysk paraolimpijskich w 2008) jest jedną z instruktorek PNH.

W Polsce po raz pierwszy szkolenia prowadzone przez instruktorów Pata Parelliego (przyjeżdżających zza granicy) odbyły się w 2001 r. W tej chwili mamy w Polsce trzygwiazdkową instruktorkę PNH Julię Opawską, natomiast pięciogwiazdkowy instruktor ze SzwajcariiBerniZambail przyjeżdża do Polski dwa razy w roku.

Julia Opawska wystąpiła na partynickiej arenie wraz ze swoim koniem u boku siedmiu innych par koń – człowiek, aby prezentować metodę Parellego dla szerokiej publiczności…

Pat Parelli to człowiek legenda – jak to się stało, że Twoje losy się z nim skrzyżowały?

Julia Opawska: – Szkołę Pata Parelliego poznałam w 2001 r., poprzez jego instruktorkę, która miała pierwszy w Polsce pokaz w Łazienkach Królewskich. Tak zafascynował mnie ten pokaz, że postanowiłam poznać dogłębnie tą metodę. Przez wiele lat uczyłam się od instruktorów Pata, a w 2012 podjęłam decyzję o rozpoczęciu treningu w kierunku zostania instruktorem, a potem miałam już okazję poznać Pata osobiście.

Mogłabyś nam opowiedzieć o swoim pobycie na ranchu Pata? Jak wyglądają szkolenia?

– Na ranczu Pata, czyli w jego „WowFactory”, gdzie dostać mogą się tylko instruktorzy, spędziłam osiem tygodni w ramach programu dla instruktorów. Jeździłam tam pod jego okiem i zajmowałam się tak naprawdę wszystkim, od naprawiania płotów, poprzez trening młodych koni, aż po prowadzenie kursów dla studentów, którzy przyjeżdżają na ranczo na tygodniowe lub dwutygodniowe masterclasses, żeby uczyć się od Pata i jego instruktorów właśnie tam na ranczu na Florydzie.

Wiele osób związanych z końmi marzy o szkoleniu u Pata Parelliego. Co trzeba zrobić, by tam trafić? Czy szkolenia są bardzo trudne?

–Jak wspomniałam wcześniej, ja byłam tam na dłuższym pobycie w programie dla instruktorów, ale przez cały czas organizowane są kursy dla studentów jedno– lub dwutygodniowe, na który każdy może się po prostu zapisać. Kursy są dedykowane określonym poziomom, trzeba wiedzieć, na którym poziomie w systemie się jest i wybrać odpowiedni dla siebie kurs. Na takie szkolenie można przyjechać ze swoim koniem lub pracować z koniem wypożyczonym z rancza Pata Parelliego… Czytaj więcej w listopadowo-grudniowym numerze „Koni i Rumaków”.

Shopping Cart
Scroll to Top