Na początku roku Polski Związek Jeździecki ogłosił rankingi klubowe w poszczególnych dyscyplinach. W konkurencji skoków najlepszy okazał się zespół KJ Agro-Handel Śrem.
Foto: Piotr Filipiuk
Ta informacja z pewnością nikogo nie dziwi, bowiem jeźdźcy w zielonych frakach ze złotymi emblematami okazali się najlepsi w Polsce już po raz czwarty z rzędu. Jednak nigdy dotąd ich dominacja nie była tak zdecydowana. Po podliczeniu punktów okazało się, że zawodnicy z tego klubu zebrali ich dwa razy więcej niż drugi na liście KJ Wechta Rosnówko i co najmniej trzy razy tyle niż kolejne zespoły: Jantar Stryków, BKJ Bogusławice i KJ Garo Zaborów.
W rankingu indywidualnym trójka najlepszych jeźdźców KJ Agro-Handel zajęła miejsca w pierwszej szóstce. Zawodnicy: Jarosław Skrzyczyński, Aleksandra Lusina i Mściwoj Kiecoń uplasowali się odpowiednio na pozycjach: drugiej, trzeciej i szóstej i to oni oczywiście w głównej mierze zapracowali na sukces całego zespołu.
Jarosław Skrzyczyński to wychowanek LKS Wschowa, który swoją karierę dalej rozwijał w WKS Śląsk i KJ Leśna Wola Głogów Małopolski. W tym ostatnim osiągnął w roku 2006 bardzo wysoki poziom, zdobywając tytuł Wicemistrza Polski oraz zdobywając kwalifikację do Mistrzostw Świata. Przez kolejne cztery lata po zmianie barw klubowych na KJ Absolut Wrocław pracował z nowymi dla siebie, głównie młodymi końmi i walczył o powrót do krajowej i europejskiej czołówki. Jego talent i pracowitość zauważył prezes Firmy Agro-Handel Pan Jan Ludwiczak, co zaowocowało podpisaniem kontraktu, na mocy którego Jarosław Skrzyczyński od 2010 r. reprezentuje barwy klubu ze Śremu. Już pierwszy sezon w tym klubie to dla Jarka nieprzerwane pasmo sukcesów, które rozpoczęło się od wygranej w prestiżowym krajowym Konkursie o Błękitną Wstęgę Wielkopolski na hipodromie w Iwnie. W dalszej części sezonu letniego zawodnik, będąc członkiem Kadry Narodowej, reprezentował nasz kraj w rozgrywkach Meyden FEI Nations Cup. Tam miał nie tylko udane starty w konkursach drużynowych, ale i wygrane w zmaganiach indywidualnych. Dzięki Jarkowi Mazurka Dąbrowskiego mogli wysłuchać kibice holenderscy w Rotterdamie i niemieccy w Aachen. Kiedy w połowie lipca sprzedana została przez właściciela klacz Coriana TMN – do tego momentu koń numer jeden Skrzyczyńskiego – niektórym obserwatorom jeździectwa wydawało się, że druga połowa roku nie będzie już tak pomyślna dla tego zawodnika. Prawda okazała się zupełnie inna. Już na sierpniowych zawodach CSN w Zagórowie Jarosław Skrzyczyński pokazał, że równie dobrze z najtrudniejszymi konkursami Grand Prix radzą sobie Qiuntera i Boulozino (pozycje pierwsza i druga). Nic więc dziwnego, że na rozegranych dwa tygodnie później zawodach w Warce nowy zawodnik KJ Agro-Handel zdobył drugi w swojej karierze medal Mistrzostw Polski Seniorów (tym razem brązowy), a zaraz potem triumfował w dwóch konkursach na CSI*** w rosyjskim Czerniakowsku. Końcówka roku potwierdziła tylko wielkie aspiracje tego zawodnika. W serii listopadowo-grudniowych imprez międzynarodowych rozgrywanych w naszym kraju Jarosław Skrzyczyński był zdecydowanie najlepszym Polakiem. Najpierw wygrał jeden z konkursów zaliczanych do rankingu FEI w Lesznie, a potem był drugi w Grand Prix Pucharu Świata na poznańskiej Cavaliadzie. Do tego wszystkiego podczas tych ostatnich zawodów Jarek wygrał II kwalifikację bieżącej edycji PGNiG Halowego Pucharu Polski i jest stawiany w gronie faworytów do zwycięstwa w całym cyklu, który 9 kwietnia zakończy finał rozegrany w Janowie Podlaskim. A na zakończenie roku, 17 grudnia, para Skrzyczyński – Quintera wygrała jeszcze jedno Grand Prix tym razem na CSI** w Lesznie.
Aleksandra Lusina dla KJ Agro- Handel Śrem zdobyła już dwa tytuły Mistrza Polski (2007 i 2009). W minionym sezonie postawiła na starty międzynarodowe i przygotowanie do Mistrzostw Świata w Kentucky (ten start, choć zakończony na odległej pozycji, można uznać za kolejny udany krok w drodze po najważniejsze międzynarodowe laury). Była obok Jarka podporą polskiej reprezentacji w cyklu Meydan FEI Nations Cup (wystartowała w CSIO w La Baule, Rzymie, St-Gallen i Aachen). Dzięki wielu dobrym przejazdom na zakończenie roku zajęła w rankingu PZJ wysoką trzecią pozycję. W Mistrzostwach Polski w Poznaniu i wielu innych. Sukcesy Mistrza Polski doceniane są nie tylko w środowisku jeździeckim. W Plebiscycie na Wielkopolskiego Sportowca Roku 2010, prowadzonym od ponad 50 lat przez „Głos Wielkopolski”, Mściwoj Kiecoń zajął wysoką 5. pozycję obok przedstawicieli takich popularnych dyscyplin sportu, jak: żużel, piłka nożna, kajakarstwo i wioślarstwo. Dobra postawa czołowej trójki zawodników KJ Agro-Handel zyskała oczywiście uznanie w oczach trenera Polskiej Reprezentacji Rudigera Wassiabuera. W roku 2011 wszyscy oni zostali ponownie powołani do Kadry Narodowej A. Klub Jeździecki Agro-Handel to nie tylko czołowi w Polsce seniorzy, ale także grupa innych, mniej doświadczonych, ale systematycznie pracujących i myślących o przyszłych sukcesach zawodników. Ci najmłodsi to: brązowy medalista Mistrzostw Polski Juniorów Arkadiusz Fimmel i o 5 lat od niego młodsza zdobywczyni dwóch złotych medali Pucharów Polski Kuców grupy B – Olimpia Bembenik. Jednak oczkiem w głowie Prezesa Klubu Jana Ciesielskiego i Strategicznego Sponsora Prezesa ZM. Agro-Handel Jana Ludwiczaka cały czas pozostaje grupa zawodników trenująca w ośrodku jeździeckim KJ Agro-Handel w Olszy. Krzysztof Mikołajczak, Marcin Bętkowski, a od niedawna również Leszek Gramza i Łukasz Krajewski, mają dużo pracy, gdyż w stajni Olsza pojawia się coraz więcej młodych i uzdolnionych koni zarówno z Niemiec i Holandii, jak i od polskich hodowców. Jak się łatwo domyśleć głównym zadaniem tych zawodników jest praca z tymi właśnie końmi i doprowadzenie ich do mistrzowskiego poziomu. Pilna i systematyczna praca pod okiem trenera Bartosza Szymborskiego przynosi efekty. Rok 2010 był bardzo udany również dla tej grupy KJ Agro-Handel. Zajmowali oni wielokrotnie czołowe pozycje w konkursach i turniejach dla młodych koni. Najważniejsze laury to między innymi wywalczenie przez ogiera Vulkan L, którego dosiada Marcin Bętkowski tytułu Sportowego Czempiona Młodych Koni w kategorii czterolatków, zwycięstwo pary Krzysztof Mikołajczak i sześcioletnia Zuline w konkursie małej Rundy na CSI w Poznaniu raz zwycięstwa – pod Jackiem Buckim – w konkursach z oceną stylu konia pięcioletniego ogiera Che Guevara.
Patrząc na coraz większe postępy zarówno czołowych zawodników klubu, jak i tych, którzy stanowią jego swoiste zaplecze, raczej trudno się spodziewać, aby w najbliższym czasie jakiś inny klub przejął palmę pierwszeństwa w polskich skokach. Jeździecka marka Agro-Handel staje się coraz silniejsza i jest już rozpoznawalna nie tylko w naszym kraju, ale i na hipodromach Europy. O jej sile niech świadczy fakt, że co jakiś czas kolejni zawodnicy z krajowej czołówki składają deklarację do założenia zielonego fraka ze złotym emblematem.
KJ Agro-Handel to nie tylko najlepsza w Polsce sekcja jeździecka, ale i prężny zespół organizatorów imprez. W minionym sezonie na hipodromie w Olszy odbyły się trzykrotnie zawody rangi ogólnopolskiej. Profesjonalizm tego zespołu zyskał uznanie w oczach władz Polskiego Związku Jeździeckiego, które zaowocowało przyznaniem prawa do organizacji Mistrzostw Polski w kategoriach Seniorów, Juniorów i Młodych Jeźdźców w roku 2011. O medale najlepsi Polscy skoczkowie będą walczyć w Olszy w pierwszy weekend sierpnia 2011 r. A poza tym na hipodromach Agro-Handel (trawiastym i piaskowym) w bieżącym roku odbędą się jeszcze: tradycyjne zawody CSN o Grand Prix Polskich Producentów Żywności (koniec maja), III Sportowy Czempionat Polski Młodych Koni (połowa września) oraz dwie imprezy rangi regionalnej.