W mazowieckiej odsłonie HPP 2010/2011 zabrakło seniorskiej rywalizacji, Grzegorza Kubiaka czy Łukasza Jończyka oglądać można było jedynie w roli kibiców. W Kuźni Nowowiejskiej parkur należał do juniorów, młodych jeźdźców i amatorów.
Tekst: Olga Gajda Foto: Olga Gajda, Krzysztof Dobies
Drugie zawody kwalifikacyjne z cyklu Halowego Pucharu Polski w skokach przez przeszkody (19-21 listopada), podobnie jak w poprzednich latach, rozegrano na Mazowszu, w malowniczo położonej Kuźni Nowowiejskiej (nieopodal Sochaczewa). Na tę kwalifikację dojechało ok. 170 zawodniczek i zawodników oraz ok. 300 koni. Zgodnie z regulaminem, do walki o miejsca i punkty w łącznej klasyfikacji HPP przystąpili juniorzy i młodzi jeźdźcy, natomiast w klasyfikacji HPP OPEN: amatorzy (w ramach konkursów OPEN Business); zawodnicy, którzy nie startują w kategoriach OPEN N i OPEN Business (w ramach konkursów OPEN C) i zawodnicy, którzy nie startują w kategoriach OPEN C i OPEN Business (w ramach konkursów OPEN N). Brak seniorów wśród wymienionych to zdarzenie jednostkowe spowodowane dużą liczbą startów w ostatnich miesiącach naszej seniorskiej czołówki. Ta grupa nadrobiła jednak szybko swoje punktowe zaległości z HPP, ponieważ jako kwalifikacje potraktowany został konkurs nr 3 zawodów CSI** w Poznaniu, który odbył się 10 grudnia 2010 r.
Młodzi jeźdźcy w natarciu
Spośród 19 par zapisanych do rywalizacji w kategorii młodych jeźdźców, na skutek eliminacji i rezygnacji zawodników w rozgrywkach HPP młodych jeźdźców ostatecznie sklasyfikowanych zostało jedynie 13. Udział w rozgrywce zapewniło sobie 6 par z zerowym stanem punktów po pierwszym przejeździe. Jako ostatnia z tej grupy miała jechać Paulina Wielgórska, liderka po Jaszkowie, dosiadająca konia o imieniu – Pi Quatorze. Pierwszy ruszył do boju Michał Tyszko z tuszyńskiego klubu i z zerowym stanem punktów karnych przybył na metę po 36,13 s. Po nim Wojciech Dahlke na Casiusie, w wyścigowym tempie pokonując przeszkody (34,98 s), zaliczył jednak jedną zrzutkę. Kolejna na starcie – Aleksandra Ryt na Szaleju zebrała aż 16 punktów i w ostatecznej klasyfikacji zajęła 6. miejsce. Następna para – Tomasz Miśkiewicz i Wantos pokonała parkur na czysto i z zaciekawieniem obserwowała czasy przejazdów następnych zawodników. Po nich parkur pokonywały jeszcze dwie Pauliny, tj. Malinowska i Wielgórska. Ponieważ obydwie nie zaliczyły zrzutki, o miejscach na podium zadecydował czas przejazdów. Dzięki krótszemu – 35,76 s wygrała Paulina Malinowska i Ordan z klubu Szumawa Bobrowiec. Drugie miejsce zdobył Michał Tyszko, a trzecie – Paulina Wielgórska, której przejazd trwając o 1,03 s dłużej odebrał możliwość zwycięstwa.
Poznań na czele
Parkur ustawiony w finale rundy juniorskiej HPP był nie lada wyzwaniem dla zawodników, ponieważ spośród blisko 30 par jedynie trzy pokonały go bez punktów karnych. Udało się tego dokonać Agnieszce Szubert, która dosiadała Lexusa; Ani Marciniak i Doloresowi oraz Julii Cieślar i Bagierowi. O miejscach na podium zadecydowała więc rozgrywka, w której bezapelacyjnie najlepsza okazała się 17-letnia Agnieszka reprezentująca klub Abaria Iwno. Wespół z Lexusem nie strąciła żadnej przeszkody i zakończyła przejazd z czasem 37,83 s. Drugie miejsce, z dorobkiem 4 pkt karnych, wywalczyła Ania z opolskiego klubu „Ostroga”, a trzecie pomimo najszybszego przejazdu (33,52 s), zajęła Julia Cieślar z klubu „Champion”, ponieważ zebrała po drodze 8 pkt karnych. Najmłodszą amazonką, która uczestniczyła w juniorskiej rywalizacji HPP była zaledwie 13-letnia Joanna Marciniak z klubu „Ostroga”. Swój start wspominać będzie zapewne miło, ponieważ w generalnej klasyfikacji zajęła 15. miejsce.
OPEN C I OPEN N
W rozgrywkach HPP OPEN C Kuźnia Nowowiejska okazała się szczęśliwa dla Tomasza Chentkowskiego z klubu Welt Opypy, dosiadającego D’Cin Cin PG. Ta para wygrała, ponieważ nie strąciła w rozgrywce żadnej przeszkody i zakończyła przejazd z czasem 43,20 s. Drugie miejsce wywalczyła Dina Zawadzka na Salvadorze, która również nie zaliczyła żadnej zrzutki i finiszowała z czasem dłuższym o jedynie 0,29 setnych sekundy. Ostatnia para na podium, czyli Kaja Dankowska i Heros, pokonali parkur najszybciej (40,62 s), ale pechowo zaliczając 4 punkty karne, musieli pocieszyć się jedynie trzecim miejscem. W sumie na 50 startujących (pokonywali przeszkody mierzące do 130 cm), udział w rozgrywce zapewniło sobie jedynie 6 par. Dzięki zwycięstwu i uzyskaniu w tym konkursie 20 punktów Tomasz Chentkowski w ogólnej klasyfikacji HPP OPEN C zajmuje obecnie 3. miejsce. Z kolei do rozgrywki innego konkursu, tj. HPP OPEN N, podczas którego jeźdźcy pokonywali przeszkody mierzące do 120 cm, zakwalifikowało się 10 par z zerowym dorobkiem punktów karnych. Najmłodsza z tej grupy – Karolina Stańczak (13 lat) reprezentująca wraz ze Spotem Warszawski Klub Jeździecki, w trakcie rozgrywki uzbierała 8 punktów karnych i ostatecznie zajęła 8. miejsce. Na miejscach od siódmego do trzeciego uplasowały się pary, które uzbierały po 4 punkty, natomiast 3. miejsce na podium wywalczył Paweł Gospodarczyk z klubu Kowmar Barczewo, ponieważ najszybciej pokonał parkur (31,70 s). Drugie i pierwsze miejsce zajęły pary z dziewczynami w składzie. Katarzyna Jassa z Łódzkiego Klubu Jeździeckiego wespół z Odkosem wywalczyli drugie miejsce, ponieważ bez zrzutki ukończyli swój przejazd w czasie 40,57 s. W tym konkursie triumfowała natomiast Klaudia Rorbach z tuszyńskiego klubu, dosiadająca konia, którego imię Clear To Jump St Gyvan Z z pewnością nie wszystkim przyjdzie łatwo zapamiętać. Przejechali na czysto w zwycięskim czasie 40,33 s.
Dodatkowe konkursy
Zawodnicy, którzy przybyli do Kuźni Nowowiejskiej na pucharowe rozgrywki oraz zawody ogólnopolskie, najwyższe przeszkody mierzące do 140 cm wysokości pokonywali w niedzielnym konkursie C1. Na trzech koniach wystartowali w nim Krzysztof Mazur z klubu Legia oraz Michał Tyszko z tuszyńskiego klubu. W tych rozgrywkach triumfował Michał Tyszko, któremu, jak wielokrotnie powtarzał konferansjer, zwyżkuje forma. Z kolei w konkursie Grand Prix Business HPPOPEN, podczas którego uczestnicy pokonywali metrowe przeszkody, najlepiej spisał się Józef Orzechowski dosiadający Hawelę. O tym, jakie miejsca zajmą zawodnicy i zawodniczki w końcowej klasyfikacji HPP, zadecydują zawody w 2011 r., które odbędą się w Lesznie i Janowie Podlaskim.