Tekst: Karen Rohlf
Tłumaczenie: Klara Naszarkowska
Foto: Dana Rasmussen
Chciałam napisać o pewnym aspekcie procesu nauki ćwiczeń gimnastycznych, który składa się z szeregu etapów. Jeśli nie jesteś świadom poszczególnych stopni, może to prowadzić do frustracji lub zwątpienia. Główne etapy to:
▶ wyobrażenie,
▶ przygotowanie elementów składowych,
▶ budowanie ruchu,
▶ ćwiczenie ruchu,
▶ odcinanie kuponów.
Wyobrażenie
Zanim poprosisz o coś konia, powinieneś mieć w głowie wyobrażenie tego, o co chcesz poprosić! Może to wydawać się oczywiste, ale często o tym zapominamy. Nawet jeśli wykonujesz podstawowe ustępowania, warto wyobrazić sobie bardziej zaawansowane elementy, które w przyszłości będą na nich bazować. Dzięki temu lepiej zrozumiesz, jak powinny wyglądać elementy składowe, które teraz tworzysz.
Przygotowanie elementów składowych
Kiedy już wiesz, do czego dążysz, możesz rozpocząć pracę nad niezbędnymi elementami składowymi. Przykładowo, aby wykonać ruch łopatką do wewnątrz, powinieneś być w stanie: przestawić łopatki konia w bok, mieć wpływ na zadnią nogę, być na tyle elastycznym, aby móc się wygiąć przy jednoczesnym zachowaniu linii, po której porusza się koń, być w równowadze, mieć energię i być rozluźnionym. Upewnij się, czy jakość dialogów, które prowadzisz z koniem na temat poszczególnych elementów składowych, jest dostatecznie wysoka. Jeśli trudno jest wam zrobić poszczególne elementy osobno, to nie fair jest prosić konia, by je wykonał przy dodatkowym utrudnieniu, jakim jest złożoność całego manewru!
Budowanie ruchu
Kiedy już jesteś przekonany, że każdy z elementów składowych jest na wyciągnięcie ręki, możesz zacząć je ze sobą łączyć w celu zbudowania pełnego elementu. Przykładowo, jadąc w pozycji łopatką do wewnątrz, ćwicz zatrzymania w tym ustawieniu, następnie energicznie rusz naprzód, a potem powtórz całą sekwencję. Ćwicz to tak długo, aż otrzymacie idealne ustawienie i zbudujecie koordynację, dzięki której będziesz mógł to ustawienie szybko uzyskać.
W przypadku nauki wszelkich chodów bocznych, zwykle zaczynam od ćwiczenia, w którym przechodzę od jazdy na wprost do danego ustawienia i zatrzymania w ustawieniu. Dzięki temu oboje z koniem mamy czas, by poczuć się wygodnie w danym ruchu, można powiedzieć, że jest to rodzaj zabawy w zaprzyjaźnianie się z łopatką do wewnątrz! Kiedy oceniam jakość wykonania elementu, sprawdzam, czy jesteśmy w stanie uzyskać go w mgnieniu oka, czy zatrzymujemy się w ustawieniu i nie ma opóźnienia pomiędzy prośbą o dany ruch a jego wykonaniem. Oczekuję, że nasz pierwszy krok będzie od razu krokiem idealnym. A ponieważ nie wymagam od konia, by utrzymał to ustawienie na długim odcinku, nie czuję się winna, że zbyt wiele od niego wymagam. Ciężko pracuję, by sprawdzić, co muszę zrobić, by nie musieć ciężko pracować i go uzyskać!
Ćwiczenie ruchu
Kiedy już mam pewność, że jak tylko poproszę o ustawienie łopatką do wewnątrz, to je natychmiast uzyskuję, uznaję, że koń daje mi zgodę na podtrzymanie tego ruchu na dłuższym odcinku. (Bardzo przemawia do mnie idea, by wykonywać na dłuższym odcinku tylko te elementy, które koń rozumie i potrafi je łatwo wykonać). Na etapie budowania wytrzymałości także staram się być dociekliwa i robię niewielkie korekty, poprzez które próbuję odnaleźć najlepszy moment w danym ruchu. Na tym etapie zwiększam ilość kroków, podczas których koń jest w stanie poruszać się w danym ustawieniu przy zachowaniu dobrej jakości chodu.
Odcinanie kuponów
Kiedy już spędzimy dostatecznie dużo czasu, by skrupulatnie przerobić poszczególne etapy prowadzące do pracy w ustawieniu, zaczynamy odcinać kupony! Każde ćwiczenie gimnastyczne daje jakąś korzyść i robimy je w określonym celu. Każde wyzwanie, jakie stawiamy przed koniem, wpływa na jego rozwój. Tylko czasami zyski przychodzą trochę później… Podobnie jak w przypadku inwestycji bankowej: zanim się opłaci, trzeba trochę poczekać. Na tym etapie ważne jest, by mieć nie tylko obraz ogólny ćwiczenia, ale także rozumieć, jaki jest cel i jakie są pozytywne skutki wykonywania go, dzięki czemu będziemy wiedzieli, czy zmierzamy w dobrym kierunku. Przykładowo, ustawienie łopatką do wewnątrz ma szereg zalet:
▶ zwiększa zaangażowanie,
▶ sprawia, że koń staje się lżejszy na przodzie,
▶ poprawia giętkość konia,
▶ rozluźnia łopatki. Jeśli będziesz o tym pamiętać, możesz jechać w ustawieniu łopatką do wewnątrz w taki sposób, by poszukiwać tych korzyści. W innym przypadku można poruszać się chodem bocznym na trzech śladach przez całe lata, a zysk z ćwiczenia będzie niewielki! Podsumowując – najpierw spokojnie przemyśl element, nad którym będziesz pracował. Znajdź przykłady prawidłowego wykonania, które możesz obejrzeć i przeanalizować, przeczytaj teorię i poznaj powód wykonywania danego ćwiczenia. Dopiero wtedy będziesz w stanie zrobić je z głową.
Karen Rohlf łączy zasady naturalnego jeździectwa ze sztuką ujeżdżenia. Przez ponad 20 lat trenowała ujeżdżenie pod okiem Anne Griboons, programu Parelli Natural Horsemanship uczyła się bezpośrednio od Pata i Lindy Parelli. Szkoli konie i uczniów do wyższych poziomów ujeżdżenia, czterokrotnie występowała w reprezentacji Stanów Zjednoczonych, jest sędzią klasy „L” amerykańskiej federacji ujeżdżenia USDF. Jest autorką książki: Ujeżdżenie, naturalnie! będącej przewodnikiem po podstawach ujeżdżenia z perspektywy naturalnego jeździectwa. Materiały szkoleniowe dostępne są na jej stronie: www.dressagenaturally.net.